2.11.2022 nowa zapora...

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, dzieje się w Najjaśniejszej i okolicach. Dziś mam całkiem niezły humor więc brzydkich wyrazów nie będzie - jeśli jest to dla ciebie problem to skończ lekturę >>>tutaj<<<.

Jeden z moich Honorowych Wiewiórów poinformował mnie w poniedziałek, że skoro Polska uszczelniła granicę z Białorusią i ciężko jest tamtędy przerzucać migrantów to organizujące ten proceder szefostwo krajów wschodnich, niekoniecznie zachwyconych przerwaniem lukratywnego biznesu, postanowiło zmienić destynację lotów "uchodźczych" z kraju pana Alaksandra Łukaszenki na obwód królewiecki* - i przerzucać kandydatów na nowych mieszkańców Związku Socjalistycznych Republik Europejskich przez północną granicę Polski. Mój Honorowy Wiewiór ma dobre źródła informacji, dziś pokazało się, że rząd Najjaśniejszej też takie źródła ma - i minister obrony narodowej, pan Mariusz Błaszczak, ogłosił budowę prowizorycznej zapory antyuchodźczej na rubieży z Rosją, od Wisztyńca po Zalew Wiślany. Płotek ma być chwilowo skromny, drobne 3 metry szerokości i 2,5 wysokości - ale biorąc pod uwagę, że będzie zrobiony z drutu ostrzowego czyli concertiny, to będzie prawdopodobnie dość skuteczną przeszkodą. Jeśli będzie, rzecz jasna, pilnowany przez nasze służby - bo bez dozoru da się go pokonać przy stosunkowo niedużym wysiłku.

Rozmaici lewomyślni miłośnicy migrantów, jak na ten przykład europ.oślica Janina Ochojska, p.oślica Iwona Hartwich, p.osioł Franciszek Sterczewski, już odczuwają nieznośny ból odbytów. Terrorystyczne ataki we Francji i Belgii, molestowanie kobiet podczas sylwestra w Niemczech i Włoszech, dramatyczny wzrost pospolitej przestępczości w Szwecji, śmierć polskiego kierowcy, błogosławionej pamięci Łukasza Urbana, którego zamordował Tunezyjczyk Anis Amri by jego ciężarówką wjechać w jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie w 2016 roku - to dalej dla tych multikulturowych bezmózgów nie są wystarczające powody do podjęcia pewnych środków ostrożności wobec obcego etnicznie i kulturowo elementu, który masowo i bezprawnie wdziera się na teren Związku Socjalistycznych Republik Europejskich. Jest to dla mnie zaiste zadziwiające: jak można być tak ślepym na fakty i zaczadzonym ideologią politpoprawności.

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego

* wiem, że oficjalnie nazywa się to obwód kaliningradzki, ale ja bardzo nie lubię nazwy Kaliningrad.