10.03.2023 kobiety, prawo i sprawiedliwość......
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, chociaż wiele się dzieje to ja chyba powinienem zrobić sobie przerwę od czytania wieści z kraju i ze świata bo mnie szlag jasny trafi. Znów będę bluźnił więc jeśli nie masz na nie życzenia to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Przegląd wiadomości złych, fatalnych i wkurwiających zaczniemy sobie od Najjaśniejszej. Otóż premier, pan Vateusz (przepraszam: Mateusz) Morawiecki stwierdził, że w Polsce kobiety zakładające własny biznes mają chujowo i trzeba je wspomóc finansowo. Zadeklarował, że jego rząd przeznaczy "miliard złotych rocznie na działalność gospodarczą zakładaną przez kobiety". Tłumacząc to z języka politycznego na ludzki: miliard złotych rocznie z pieniędzy zapierdolonych obywatelom w podatkach pójdzie na wspieranie interesów osób waginododatnich. Osobistycznie prawnikiem nie jestem, ale coś mi wypowiedź pana premiera podejrzanie wygląda na działanie bezprawne. Zerknijmy sobie do Konstytucji RP, a konkretnie to na art. 32:
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Na moje oko to bardzo specyficznie pan Vateusz (przepraszam: Mateusz) Morawiecki rozumie równe traktowanie przez władze - dawanie kasy pewnej grupie społecznej jest jakby zaprzeczeniem równego traktowania. Jest także dyskryminowaniem osób penisopozytywnych. Najwidoczniej rządowi partii Podatki i Socjalizm (przepraszam: Prawo i Sprawiedliwość) łamanie prawa i szerzenie niesprawiedliwości społecznej tak weszło w krew, że robi to nawet nie zmuszany sytuacją. Jeszcze trochę a w proteście przeciwko socjalistycznym pomysłom kliki rządzącej sam sobie sprawię koszulkę z napisem "konsTYtucJA" - muszę tylko wymyślić wzór inny niż nosi pan Bolek (przepraszam: Lech) Wałęsa, żeby mnie z jego poglądami, brońcie bogowie, nie utożsamiano.
Ale zostawmy już Najjaśniejszą i socjalistyczne pomysły rządu, skoczmy sobie na chwilę do Skarlałej (dawniej Wielkiej) Brytanii. Żyje sobie tamże 18-letni pan Ellis Wheeler. A żyje sobie cudem bożym, pomimo tego, że dostał kosę od 28-letniego pana Rebaza Mohammeda. A za co? A za darmo, gdyż pan Rebaz Mohammed (nielegalny migrant z Iraku, niepracujący, mieszkający w utrzymywanym z podatków hotelu, w grudniu zeszłego roku skazany za napaść) usłyszał gdzieś, że za popełnienie poważnego przestępstwa zostaje się deportowanym - a pan Rebaz Mohammed stwierdził, że skoro Angole nie dają mu za darmo pieniędzy a Angielki dup to on pierdoli takie wczasy i, pomimo braku funduszy, wraca do ojczyzny. Kierując się plotką sprzedał więc kosę przypadkowemu przechodniowi, za co nie usłyszał oczekiwanego wyroku deportacji, tylko sześciu lat pierdla. Osobistycznie dałbym "czapę" za całokształt, bo nie wygląda na to, że pana Rebaza Mohammeda uda się zresocjalizować i uczynić wartościowym członkiem społeczeństwa - ale po pierwsze brytyjskie prawo kary śmierci nie przewiduje, a po drugie nie ja wydaję wyroki.
A skoro już temat wymiaru sprawiedliwości sobie poruszyliśmy to przeskoczmy sobie ocean i zerknijmy do Los Angeles. Otóż lokalna policja znalazła tamże ciało 42-letniego pana Nathana Millarda, będącego w podróży biznesowej przedsiębiorcy z Conyers w stanie Georgia. Śledczy stwierdzili, że śmierć nastąpiła w wyniku przedawkowania narkotyków, niespecjalnie jednak potrafili wyjaśnić fakt, że ciało denata było zawinięte w folię i dywan, zlepiony dodatkowo taśmą klejącą, a z karty płatniczej nieboszczyka ktoś korzystał po ustalonym czasie zgonu. Osobistycznie mam takie niejasne wrażenie, że śmierć pana Nathana Millarda być może została spowodowana narkotykami, aczkolwiek zdecydowanie ciekawsze jest to, co stało się później. Przyznaję, że co prawda nie mam specjalnego doświadczenia z osobami zmarłymi po nadużyciu substancji psychoaktywnych, ale raczej nie spotyka się umarlaków własnoręcznie opakowujących się najpierw w folię, później w dywan, a na końcu oklejających się taśmą.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
Dodaj komentarz