10.08.2023 o parlamentach...

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, dzieje się w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich. Tradycyjnie ostrzegam, że w notce padną grubsze słowa więc jeśli boli cię od nich serce to zrezygnuj z lektury >>>tutaj<<<.

Lewomyślne towarzystwo zgromadzone w ojroparlamencie znów stwierdziło, że dawno nic dla obywateli eurokołchozu nie zrobiło, więc po raz kolejny postanowiło odjebać jakąś manianę. A ponieważ całkiem niedawno wkurwili użytkowników normalnej motoryzacji, do których wszakże nie każdy Europejczyk się zalicza, to tym razem postanowili przysrać wszystkim, bez wyjątku. Otóż tęgie międzyusza pracujące w tej mało szanownej instytucji postanowiły wziąć się za papier toaletowy, który podobno jest nieekologiczny. Etap przejściowy, według ich założeń, ma stanowić podmianka materiału z którego wytwarzana jest srajtaśma - na dobry początek ma nim zostać słoma. Ale to tylko przez kilka lat, bo od roku 2030 papier toaletowy ma zniknąć całkowicie, a Europejczycy mają sobie czyścić dupy tylko i wyłącznie wodą. Nie wiem co za debil to wymyślił, ale ewidentnie nie wziął pod uwagę faktu, że z wodą w Europie już momentami robi się problem, w niektórych miejscach jej zużycie jest ograniczane przez władze gdyż zwyczajnie jej nie starcza. Biorąc zaś pod uwagę tak szeroko nagłaśniane przez lewomyślnych ocieplenie klimatu to może się okazać, że zastąpienie papieru toaletowego wodą będzie zwyczajnie nierealne. Osobistycznie sądzę, że jeśli ten kretyński plan wejdzie w życie to Europejczycy wrócą do czasów średniowiecza i będą się podcierali, na ten przykład, liśćmi łopianu.

Mam jednakowoż nadzieję, że lewomyślni debile nie zdążą zakazać w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich srajtaśmy przed przyszłorocznymi wyborami do ojroparlamentu. Moje wiewióry dotarły do szacunkowych prognoz składu następnej kadencji - i pokazało się, że lewomyślnym towarzyszom, Arbuzom, tudzież różnym innym psycholom spada poparcie. Biorąc pod uwagę dokonania poprzednich europ.osłów, tudzież pojebane wymysły tych z obecnej kadencji, nie ma się co dziwić, że coraz więcej Europejczyków chce głosować na prawą stronę sceny politycznej. Ewidentnie ludzie zaczęli dostrzegać, że koncepcje lewomyślnych, chociaż teoretycznie szczytne, piękne i szlachetne, jakoś ni chuja nie chcą sprawdzać się w praktyce. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że coraz więcej Europejczyków będzie mądrzeć i budzić się z socjalistycznego koszmaru fundowanego im przez szyszkowników Związku Socjalistycznych Republik Europejskich. Czego sobie, moim czytelnikom, i wszystkim obywatelom eurokołchozu życzę z duszy, serca.

Ale zostawmy już europarlament, rzućmy sobie okiem do sejmu Najjaśniejszej. A konkretnie to zerknijmy sobie na jednego p.osła, pana Radosława Lubczyka z Koalicji Polskiej. Honorowy Wiewiór Łukasz Sidorowicz (którego z jakichś tajemniczych facebookowych powodów oznaczyć nie mogę) wyniuchał, że nasz wzmiankowany wyżej parlamentarzysta pobierał z sejmowej kasy zasiłki dla p.osłów znajdujących się w trudnej sytuacji majątkowej. Przez siedem lat wyszarpał w ten sposób ponad 778 tysięcy złociszy. Zerknijmy więc sobie na sytuację finansową pana p.osła, bo może faktycznie jest tak chujowata, że gdyby nie te zasiłki to by z głodu zemdlał na sali obrad. No, najbogatszym obywatelem Najjaśniejszej to nie jest na pewno, ma raptem kilka nieruchomości, trzy samochody (Ferrari, Porsche i BMW) oraz zajmującą się działalnością stomatologiczną spółkę wykazującą w zeszłym roku podatkowym zysk ponad 500 tysięcy złotych. Osobistycznie mam wrażenie, że gdyby tak odpowiednie służby dokładnie przyjrzały się finansom pana p.osła Radosława Lubczyka to na kilka ładnych lat pożegnałby się z sejmem oraz życiem na wolności, i wylądowałby w pierdlu. Nie byłoby to, rzecz jasna, właściwe i sprawiedliwe rozwiązanie - ale niestety polski kodeks karny nie przewiduje ani kar cielesnych, ani kary śmierci. A tak miło byłoby zobaczyć oszusta, który w samo południe, dostaje publicznie przed sejmem 30 nahajów na gołą dupę - i tak codziennie, dopóki nie spłaci wszystkiego, co bezprawnie wyłudził.

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego