13.07.2024 o aborcji po raz kolejny...

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, zadziało się znowuż na polskiej scenie politykierskiej. I to tak się zadziało, że czuję się krótko opisać i plugawie skomentować wczorajsze wydarzenia w sejmie - jeśli cię to nie interesuje to skończ lekturę >>>tutaj<<<.

P.osłowie znowu szykują mieszkańcom Najjaśniejszej jakiś wał. Poznać to można po tym, że znowu wzięli się za temat aborcji, który jest dyżurnym sposobem odwracania uwagi społeczeństwa. Wczoraj "wybrańcy narodu" głosowali nad zniesieniem karalności przerywania ciąży. Zmiana jednakowoż nie przeszła bo minimalna większość p.osłów była za jej odrzuceniem. Pełniący funkcję premiera pan Donald Tusk wkurwił się niepomiernie, błyskawicznie znalazł winnych i zapowiedział zawieszenie ich w klubach poselskich i wyjebanie z funkcji. Sprawa jest o tyle zabawna, że o ile pan p.osioł Roman Giertych był w sejmie i nie zagłosował, więc powiedzmy że karanie go jest uzasadnione, o tyle pan p.osioł Waldemar Sługocki zagłosować nie mógł z racji służbowej wizyty w Stanach coraz mniej Zjednoczonych. Po łbie jednakowoż i tak dostanie.

Bawi mnie jeszcze jedna rzecz: otóż na głosowaniu o depenalizacji aborcji obowiązywała w Milicji (przepraszam: Koalicji) Obywatelskiej dyscyplina partyjna, czyli tak de facto wszyscy posłowie mieli nakazane głosować tak, jak sobie tego pan Donald Tusk zażyczył. To musi być ta słynna demokracja a'la PO, gdzie własne zdanie mieć co prawda możesz, ale wypowiadać ci go nie wolno i musisz wykonywać rozkazy. Pokazało się jednakowoż, że nie wszyscy w Milicji (przepraszam: Koalicji) Obywatelskiej mają tak zgrane zadki, żeby harmonijnie pierdzieli na komendę - i nowelizacja poszła w pizdu, ku wielkiej rozpaczy członków, członkiń i człończy Lewizny (przepraszam: Lewicy) i innych postępaków, oraz, rzecz jasna, samego pana Donalda Tuska. Żeby było ciekawiej: najgłośniej wrzeszczeli ci, którzy jeszcze całkiem niedawno pyskowali, że to partia Podatki i Socjalizm (przepraszam: Prawo i Sprawiedliwość) łamie Konstytucję - a teraz sami chcą wprowadzić rozwiązanie sprzeczne z ustawą zasadniczą, która w punkcie 38 gwarantuje zapewnienie człowiekowi prawnej ochrony życia.

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego