18.11.2024 najnowszy pomysł Ministerstwa...

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, znowuż się w Najjaśniejszej zadziało. W tej krótkiej notce będą brzydkie słowa więc jeśli mierżą cię one to skończ lekturę >>>tutaj<<<.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wykoncypowało sobie właśnie, że zniesie komisje lekarskie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Z jednej strony jest to pomysł świetny, bo wszyscy znamy historię z Krakowa: facetowi bez nóg orzecznicy ZUS odmówili przyznania stałej renty i kazali co rok stawiać się na komisję celem przyznania renty czasowej. Aby dostać ten kwit, beznogi facet musiał pojawić się u lokalnego chirurga po odpowiedni papier z opisem swojej niepełnosprawności. Po którejś takiej wizycie chirurg wkurwił się w końcu niemożebnie, bo ile razy można facetowi wystawiać to samo zaświadczenie, i tym razem na świstku do ZUS-u napisał "Ujebało mu obie nogi i już mu, kurwa, nie odrosną" - i dopiero to podziało, beznogi facet dostał wreszcie rentę stałą. Z drugiej jednakowoż strony obawiam się, że bez kontroli ze strony lekarzy to ZUS będzie wypłacać renty osobom, którym tak jakby nie do końca one przysługują - czyli zwykłym naciągaczom. O ile bowiem przypadek beznogiego faceta jest łatwy do wizualnej weryfikacji nawet przez nieprzeszkolonego urzędnika, o tyle są przewlekłe stany chorobowe, które nie są tak łatwe do stwierdzenia - może się więc pokazać, że o ciężko chory człowiek decyzją urzędnika renty nie dostanie, bo z zewnątrz na chorego nie wygląda. Osobistycznie nie jestem więc ze szczętem przekonany, czy planowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zniesienie lekarskich komisji w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jest aby na pewno takim zajebistym pomysłem.

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego