19.04.2023 z ziemi egipskiej do Rosji...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, znowuż się na świecie dzieje. W tej notce, tak dla odmiany, nie będę używał wulgaryzmów - jeśli ci to przeszkadza to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Kojarzycie może pana Zahiego Hawassa? Ci z moich czytelników, którzy interesują się historią, być może coś kojarzą. Ci, którzy interesują się archeologią - coś o nim wiedzą. Ci, których konikiem jest Kemet*, najprawdopodobniej uważają go za jedną z najwybitniejszych postaci współczesnej egiptologii. Pan Zahi Hawass jest bowiem znanym egiptologiem, archeologiem, byłym sekretarzem Najwyższej Rady Starożytności, przez kilka miesięcy był nawet ministrem starożytności w egipskim rządzie - podsumowując: jest specjalistą od starożytnego Egiptu i wie na jego temat bardzo dużo. A czemu przedstawiam wam postać tego pana? Otóż pan Zahi Hawass, jeden z najlepszych na świecie specjalistów od Kemet, prawdopodobnie w najbliższym czasie zostanie przez lewomyślnych i melatoninowo wzbogaconych odsądzony od czci i wiary gdyż ośmielił się skrytykować multikulturowy pomysł Netflixa przedstawienia w produkcji dokumentalnej Kleopatry VII jako kobiety czarnoskórej (wspomniałem o sprawie w notce z 15 kwietnia). Pan Zahi Hawass wyraźnie stwierdził, że przedstawianie mającej macedońskich przodków królowej jako osoby ciemnoskórej jest zakłamywaniem faktów. Faktycznie, patrząc na jej portrety z epoki dostrzegamy urodę w typie europejskim, śródziemnomorskim. Ale wszyscy wiemy, że osobom lewomyślnym fakty nigdy nie przeszkadzały w przedstawianiu swojej wersji rozmaitych zdarzeń.
A teraz na szybkości zerkniemy sobie do Rosji, bo tam znowu się zaczynają dziać cuda. Otóż najpotężniejszy kucharz świata, szefujący tzw. Grupie Wagnera pan Jewgienij Wiktorowicz Prigożyn, niespodziewanie stwierdził, że Rosja powinna zakończyć operację na Ukrainie gdyż w zasadzie osiągnęła swoje cele: zajęła część terytorium Ukrainy, stworzyła sobie lądowe połączenie z Krymem, tudzież doprowadziła do znacznego zmniejszenia męskiej populacji sąsiada. No cóż, nie to, żebym się jakoś specjalnie przejmował, ale mam wrażenie, że panu Jewgienijowi Wiktorowiczowi Prigożynowi może w najbliższym czasie zostać popełnić samobójstwo w jakiś spektakularny sposób. Osobistycznie sądzę, że skoro nawet typ czerpiący z tej wojny korzyści twierdzi, że dobrze byłoby ją skończyć, to oznacza, że kacapom naprawdę bardzo na niej nie idzie.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
* tak starożytni Egipcjanie nazywali swoją ojczyznę
Dodaj komentarz