2.01.2024B żart co się prawdą okazał......

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu - po raz drugi w tym chłodnym dniu. Aj waj, cały czas się w tym naszym eurokołchozie wyrabia. I znowuż grubsze słowa polecą jeśli więc twe wrażliwe oczęta cierpią od nich katusze to skończ lekturę >>>tutaj<<<.

Piany na pyskach dostali towarzysze z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, wkurwiony lata były (niedo)Rzecznik Praw Obywatelskich a obecnie, pożal się Boże, minister sprawiedliwości, pan Adam Bodnar, wściekły gania gaulaiter Donald Tusk. Czemuż to? Otóż jeden z drzewiej dobrych satyryków, pan Jan Pietrzak, opowiedział na antenie stacji telewizyjnej TV Republika coś, co w jego zamierzeniu miało być kawałem, gdzie w jednej wypowiedzi połączył znajdujące się na terytorium Najjaśniejszej niemieckie obozy koncentracyjne i migrantów z Ludu Pustyni i Puszczy - na co lewomyślne towarzystwo i obecna władza zareagowały alergicznie. Moim skromnym zdaniem żart ten satyrykowi kompletnie nie wyszedł, w mojej prywatnej skali śmieszności, gdzie 10 to kawał doprawdy przedni, przy którym wszyscy płaczą ze śmiechu, a 0 to żart absolutnie nieśmieszny, ten opowiedziany przez pana Jana Pietrzaka miałby mocne -3. Pokazało się jednakowoż, że żart ten zaczął żyć własnym życiem, dotarł do Bundesrepubliki i przestał być żartem, gdyż mające problem z nadmierną liczbą migrantów władze niemieckiego miasta Schwerte postanowiły ulokować kłopotliwych i nieproszonych gości w barakach pozostałych po dawnym niemieckim obozie zagłady, a konkretnie to w jednym z podobozów Konzentrationslager Buchenwald. Niemcy, jak wiadomo, naród praktyczny - po chuj baraki mają stać puste, ewentualnie wypełnione jakimiś tam pamiątkami po niewygodnej przeszłości, jak można w nich kogoś zakwaterować. Osobistycznie jestem tylko ciekawy, czy teren obozu znów zostanie otoczony drutami pod napięciem a pensjonariuszy będą strzec stojący na wieżyczkach i wyposażeni w ostrą broń wartownicy w nienagannie skrojonych ciuchach od Hugo Bossa?

A swoją drogą to jestem naprawdę kurewsko jak szyszkownicy eurokołchozu, oraz ich przydupas pan Donald Tusk, zamierzają rozwiązać kwestię relokacji Ludu Pustyni i Puszczy na terenie Najjaśniejszej. Sami migranci nie są tym zainteresowani bo w Polsce socjal chujowy; Polacy nie są tym zainteresowani bo nie są głupi i widzą co Lud Pustyni i Puszczy odpierdala z byle okazji, albo i bez okazji, na zachodzie Europy - a poza tym mamy już w Najjaśniejszej mnóstwo autentycznych uchodźców z Ukrainy. Wychodzi więc na to, że naczalstwo Związku Socjalistycznych Republik Europejskich będzie musiało siłą zmusić Lud Pustyni i Puszczy do przybycia do Najjaśniejszej, a pan Donald Tusk będzie miał za zadanie siłą ich tu zatrzymać. Jeśli tak ma wyglądać ta sławetna eurokołchozowa wolność to ja po raz kolejny wielkim głosem wołam: SPIERDALAJMY Z TEGO BURDELU!

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego