22.06.2025 znowu Bliski Wschód...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, no i znowuż na świecie się narobiło. W tej krótkiej notce wybierzemy się na Bliski Wschód i poruszymy tematy wojenne więc brzydkie słowa polecą niczym irańskie rakiety na Izrael - jeśli ci to przeszkadza to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Do dziejącego się na Bliskim Wschodzie pierdolnika postanowiły włączyć się Stany coraz mniej Zjednoczone. Znaczy się najpierw lotnictwo Sił Obronnych Izraela zrobiło w Iranie jebnik, potem Iran ponapieprzał środkami napadu powietrznego w Izrael, a teraz Amerykanie włączyli się do zabawy i też przyatakowali Iran. Prezydent Stanów coraz mniej Zjednoczonych, pan Donald Trump, obiecywał przed wyborami zakończyć wojnę Ukrainy z Rosją, a nie rozpoczynać nową, angażując w nią Stany coraz mniej Zjednoczone - ale coś mu ewidentnie nie wyszło. Osobistycznie jestem kurewsko ciekawy wyników tejże wojny, bo od dłuższego czasu działania zbrojne wychodzą Amerykanom zdecydowanie lepiej na poligonach niż na realnych polach bitew. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że amerykańska armia, mimo całej swojej przewagi technologicznej, potrafi wyłożyć się na jakichś głupotach i przejebać konflikt z przeciwnikiem mniej licznym, gorzej uzbrojonym i technologicznie zapóźnionym o dekady. Inna sprawa, że w przypadku zadymy irańskiej Amerykanie raczej będą starali się tylko wspomagać Izrael z powietrza, nie będą ryzykować zajmowania terytorium Iranu siłami lądowymi więc amerykańscy piechocińcy raczej nie dostaną po dupach w kolejnej wojence na, z ich perspektywy, jebanym końcu świata. Chociaż z drugiej strony to dość ciężko jest przewidzieć, co też postanowi zwierzchnik amerykańskich sił zbrojnych, pan prezydent Donald Trump, bo u niego to nie wiadomo rano co mu w południe do łba strzeli - i może się jednak pokazać, że amerykańska BPP* jednak będzie zdobywać i okupować Teheran i okolice. A jak się ta cała bliskowschodnia awantura rozwinie i co z niej wyjdzie? Tego to chyba nawet dobre bogi nie wiedzą.
Tak czy inaczej - żyjemy w ciekawych czasach. A ja osobistycznie wolałbym, żeby były one ciut mniej ciekawe, za to ciut bardziej spokojne.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
* fachowy termin z zakresu wojskowości, rozwija się go jako "Biedna Pierdolona Piechona"
Dodaj komentarz