Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu - po raz drugi w tym przyjemnym dniu. Aj waj, znowuż się wydarzyło na świecie. Uprzedzam, że kilka wulgaryzmów zagości w notce - ale bez przegięć; jeśli jest to jednak dla ciebie duży problem to zrezygnuj z dalszego czytania dokładnie >>>tutaj<<<.
Honorowy Wiewiór Łukasz Kacprzak (który najwidoczniej podpadł czymś Facebookowi bo jest niemożliwy do oznaczenia) wyniuchał, że zarząd województwa mazowieckiego lekką rączką kopsnął niemal milion złotych dziewięciu organizacjom pozarządowym na zorganizowanie wakacji nieletnim uchodźcom z Ukrainy. Dzieciaki pojadą sobie na obozy nad morze, w góry i na Mazury. Sprawa teoretycznie jest całkiem prosta - ale w praktyce nie ma łatwych spraw. Z czysto ludzkiego punktu widzenia - dobrze, że te dzieciaki wyjadą, może to pozwoli im choć na chwilę zapomnieć o okrucieństwie wojny. Z czysto utylitarnego punktu widzenia - te 977 tysięcy złotych można by spożytkować zdecydowanie inaczej: zakupić i wysłać od chuja lekarstw, sprzętu czy artykułów pierwszej potrzeby, które walczącym z okupantami w swej ojczyźnie dorosłym Ukraińcom mogą być zdecydowanie bardziej potrzebne, niż ich młodziakom poopierdalanie się na słoneczku w górach czy nad wodą. Jest jeszcze od cholery innych kwestii. Możliwa niechęć polskich rówieśników miejscowych, których może nie być stać na wakacyjny wyjazd. Nagłe pogorszenie się stanu psychicznego młodego uchodźcy w przypadku otrzymania informacji o śmierci ojca czy brata oraz wynikające z tego traumy, powiększone o przeświadczenie, że samemu się leniuchowało gdy członek rodziny ginął walcząc za ojczyznę.
Jest jeszcze jedna kwestia, nieco na bok od tematu kasy i dzieciaków, a na którą zwrócił mi uwagę inspirator tej części tegoż wpisu: chodzi o słowa, które wypowiedział radny województwa mazowieckiego z ramienia Milicji (przepraszam: Platformy) Obywatelskiej, przewodniczący sejmikowej komisji polityki społecznej i prorodzinnej, pan Piotr Kandyba. Otóż był on uprzejmy rzec, że "Umowy, które podpisaliśmy na wakacje dla dzieci z Ukrainy, to jeden z elementów naszego zadośćuczynienia.". Ja już swoje lata mam i od mej młodości niektóre wyrazy zmieniły swoje znaczenie - ale za moich czasów słowo "zadośćuczynienie" oznaczało naprawienie szkody lub wynagrodzenie krzywdy przez sprawcę. Dla mnie więc ( i nie tylko: Honorowy Wiewiór Łukasz Kacprzak odniósł podobne wrażenie) wypowiedź pana Piotra Kandyby jednoznacznie zdejmuje winę za agresję na Ukrainę z Rosji i obarcza nią Polskę. Mam szczerą nadzieję, że jest to tylko nieporozumienie semantyczne lub niezręczność w doborze słów ze strony ze strony radnego.
Dziś się pokazało, że mamy kolejny dzień wigilii - ale tym razem ludzkim głosem, i do tego mądrze, przemówił prezes partii Podwyżki i Socjalizm (przepraszam: Prawo i Sprawiedliwość), pan Jarosław Kaczyński. Otóż na wiecu w Koninie stwierdził, że zarówno parlamentarzyści, jak i sędziowie, powinni zostać pozbawieni immunitetów. No brawo, wreszcie minimalne minimum z moich, głoszonych od wielu lat, postulatów zaczyna przebijać się na polityczne salony. Co prawda za skurwysyna nie uwierzę, że partia Podwyżki i Socjalizm (przepraszam: Prawo i Sprawiedliwość) faktycznie będzie chciała ten projekt rzeczywiście zrealizować w przyszłej kadencji sejmu - ale miło wiedzieć, że chociaż jest to punkt w dyskusji publicznej.
A na koniec notki mała uwaga do rządzących zarówno Najjaśniejszą, jak i całym Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich: bierzcie, barany, przykład z Islamskiej Republiki Iranu - przynajmniej jeśli chodzi o odpowiedzialność karną za zamordowanie funkcjonariusza publicznego. Człowieka, który zabije, na ten przykład, policjanta, przywozi się na miejsce przestępstwa i tam, publicznie, dokonuje się egzekucji poprzez powieszenie - a ponieważ nie ma sensu stawianie na kilka minut solidnej szubienicy to uśmiercenie winnego odbywa się poprzez powieszenie go na dźwigu samochodowym. W ten właśnie sposób zakończył swą ziemską wędrówkę morderca policjanta, pan Iman Sabzikar. Osobistycznie uważam, że w tak rozstawać się z tym światem powinna większość morderców, gwałcicieli, a zwłaszcza pedofilów. Oraz, rzecz jasna, nieuczciwych polityłków.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
Dodaj komentarz