25.06.2023 jutro zaczynam przerwę...

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, no i się porobiło we Wspanialewie Górnym. Dziś będzie krótki wpis techniczny, bez przekleństw - jeśli nie masz na to ochoty to skończ lekturę >>>tutaj<<<.

Od dłuższego czasu przy różnych okazjach zapowiadałem, że jeśli będę miał sobie zrobić niewymuszoną przez facebookowych cenzorów przerwę w pisaniu dłuższą niż trzy dni to uprzedzę o tym. Ta chwila właśnie nadeszła, notka, którą właśnie czytacie, jest ostatnim wpisem przed taką przerwą. Nie jadę jednakowoż na urlop cieszyć się urokami piaszczystych plaż Bałtyku, tudzież urokami mazurskich jezior czy mrocznymi czeluściami białowieskich kniei. Niestety, posypało mi się zdrowie i jutro z samego rana wędruję do szpitala i nie wiem ile czasu będę zmuszony tamże spędzić - aczkolwiek jak tylko wyjdę to nie omieszkam o tym poinformować, a znając realia panujące w polskiej służbie zdrowia to być może nawet złośliwie skomentować swoje osobistyczne doświadczenia z pobytu w placówce.

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego