28.06.2024 o polityce w Bundesrepublice,...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, nawyrabiało nam się znowuż w tematach politycznych w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich. I to tak się nawyrabiało, że ciężko by było to opisać i skomentować bez użycia słów plugawych więc wystąpią one w tej nieco dłuższej notce - jeśli więc od ich czytania boli cię serducho to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Na początku wrócimy sobie dosłownie na momencik do opisywanej wczoraj kwestii antysemityzmu w Bundesrepublice, albowiem rząd towarzysza Führera Olafa Scholza już znalazł rozwiązanie tego palącego problemu. I to rozwiązanie takie, że ja bym na nie nie wpadł nawet po pierdolnięciu 0,7 pejsachówki z gwinta na hejnał. Otóż niemieccy szyszkownicy zamiarują wprowadzić prawo uzależniające otrzymanie obywatelstwa Bundesrepubliki od uznania istnienia państwa Izrael. Osobistycznie nie mogę co prawda zrozumieć po chuj Lud Pustyni i Puszczy ma podpisywać jakieś świstki i starać się o niemieckie obywatelstwo, skoro będąc nielegalnymi imigrantami i tak ciągną socjal, a nie muszą przy tym płacić podatków - ale nawet ja nie muszę wszystkiego na tym świecie rozumieć.
A skoro już poruszyliśmy temat z dupy wyjętych wymysłów osób lewomyślnych to przenieśmy się do Danii, gdzie tamtejsza premier, towarzyszka Mette Frederiksen z bandy Socialdemokraterne, stwierdziła, że znalazła sposób na nadmierną, jej zdaniem, produkcję metanu, będącą efektem działania układów trawiennych duńskich krów, tudzież trzody chlewnej. Otóż już za kilka lat rolnicy będą, a jakże, płacić specjalny "ekologiczny" podatek, wynoszący mniej więcej równowartość 100 euro, od każdej posiadanej krowy, i niewiele mniej od świni. Ale, żeby nie było tamtejszym hodowcom za wesoło, taką daninę będą płacić corocznie. Mam wrażenie, że rolnikom po prostu przestanie opłacać się prowadzenie działalności hodowlanej i albo wytłuką swoje stada, albo podniosą ceny tak, że rodzima wieprzowina, wołowina, cielęcina, tudzież mleko i sery, staną się produktami luksusowymi. Nietrudno się domyśleć, że w takich warunkach duńskie sklepy będą sprowadzać te towary z krajów, w których lewomyślne pojeby nie wprowadziły tak spierdolonego prawa. Może się więc okazać, że Duńczykom taniej wyjdzie sprowadzanie wołowiny z Argentyny niż hodowanie krów na miejscu. Osobistycznie sensu w takim nakładaniu podatków ni chuja nie widzę - ale jest to prawo wprowadzane przez lewomyślnych, więc w sumie zajebiście dziwne by było, gdyby jakikolwiek sens w nim był.
Zerknijmy sobie teraz na najnowsze wypierdy międzyusza, bo myślami tego nazwać nie można, chamicy Janiny Ochojskiej, byłej europ.oślicy. Otóż chamica Janina Ochojska stwierdziła właśnie, że granicy Najjaśniejszej z Białorusią bronić absolutnie nie trzeba albowiem nikt jej nie atakuje. Są tam, co prawda, obecne uzbrojone bojówki Ludu Pustyni i Puszczy, ale za ich obecność odpowiada strona polska. Skąd tej tępej piździe się te bzdury w międzyuszu wzięły? Od trzech lat napuszczany przez samodzierżcę Białorusi, pana Alaksandra Łukaszenkę, Lud Pustyni i Puszczy szturmuje granicę Najjaśniejszej; od trzech lat polscy mundurowi są atakowani przez nielegalnych migrantów, niedawno został przez przybyszów zamordowany polski żołnierz, błogosławionej pamięci szeregowy Mateusz Sitek z Pierwszej Warszawskiej Brygady Pancernej, pośmiertnie awansowany na sierżanta i odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność oraz Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju - a idiotka Janina Ochojska twierdzi, że nic się specjalnego na granicy nie dzieje, a jeśli nawet się dzieje to z winy Polski. No kurwa, jak bardzo zjebane trzeba mieć międzyusze żeby pierdolić takie bzdury? Zwłaszcza, gdy jeszcze nie tak dawno samemu oskarżało się policję, Straż Graniczną, wojskowych, a nawet leśników, o hurtowe wręcz mordowanie i grzebanie po lasach pokojowo nastawionych przybyszów. Z utęsknieniem czekam, aż chamica Janina Ochojska oskarży były rząd pana Vateusza (przepraszam: Mateusza) Morawieckiego, albo i obecny (nie)rząd pana Donalda Tuska, o sprowadzanie Ludu Pustyni i Puszczy na Białoruś i szczucie migrantami polskich służb. Tymi samymi migrantami, których tam przecież wcale nie ma, bo już ich dawno polscy mundurowi wyrżnęli jak barany i skarmili białowieskim wilkom, względnie potopili w bagnach, wyciągnęli ciała i zakopali w masowych, bezimiennych grobach. Osobistycznie uważam, że chamica Janina Ochojska powinna zostać po sprawiedliwym procesie zamknięta w szpitalu dla słabosilnych umysłowo, bo pierdzielone przez nią głupoty dobitnie świadczą o tym, że normalna to ona nie jest.
A na koniec notki zerkniemy sobie jeszcze na sprawę towarzyszki p.oślicy Pauliny Matysiak, właśnie zawieszonej w prawach członka klubu parlamentarnego Lewizny (przepraszam: Lewicy), o czym niedawno poinformowała szefowa tegoż klubu, towarzyszka p.oślica Anna Maria Żukowska. Jakież to zarzuty padły pod adresem towarzyszki p.oślicy Pauliny Matysiak, że aż ją klubowi koledzy zawiasami jebnęli? Grubego kalibru, oj grubego - a że towarzyszka p.oślica Paulina Matysiak hardo nie przyznała się do błędu i samokrytyki nie napisała, to i ją towarzysze zawiesili No, ale do brzegu, bo czas bieży a pejsachówka się grzeje: towarzyszka p.oślica Paulina Matysiak ośmieliła się do spółki z p.osłem Marcinem Horałą z partii Podatki i Socjalizm (przepraszam: Prawo i Sprawiedliwość) założyć ponadpartyjny ruch społeczny "Tak dla rozwoju", mający w założeniu zajmować się strategicznie ważnymi dla Najjaśniejszej projektami, bez oglądania się na przynależność partyjną. Sama koncepcja ponadpartyjnej zgody jest dla większości lewomyślnych towarzyszy obca i obrzydliwa, a w tym konkretnym przypadku dochodzi jeszcze kumanie się z ideologicznym wrogiem i działanie dla pożytku Najjaśniejszej - nic więc dziwnego, że towarzyszka p.oślica Anna Maria Żukowska z całą radością ogłosiła zawieszenie towarzyszki p.oślicy Pauliny Matysiak za "działania niezgodne z interesem klubu". Osobistycznie już od wielu lat się dziwię: jak ktoś może głosować na Lewiznę (przepraszam: Lewicę) i nie pluć w lustro za każdym razem, gdy widzi w nim odbicie swojej twarzy?
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
Dodaj komentarz