4.10.2022 ze wschodu na zachód...

Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, ależ się znowu na tym świecie porobiło. Tradycyjnie ostrzegam, że polecą joby - jeśli ci to nie leży to skończ lekturę >>>tutaj<<<.

Samodzierżca Korei Północnej, towarzysz Kim Dzong Un stwierdził, że coś za spokojnie jest ostatnio na świecie - i ćwiczebnie pierdolnął sobie rakietą balistyczną w kierunku Japonii. Na położonej na północy Kraju Wschodzącego Słońca wyspie Hokkaido zawyły syreny alarmowe, ale koreański pocisk nie był wycelowany w ląd, poszedł górą i po kilkunastu minutach lotu jebnął sobie spokojnie do morza. Ale co się Japończycy strachu najedli, to ich.

Wysłanie rakiety nad Japonią nie było jednakowoż jedynym durnym pomysłem towarzysza Kim Dzong Una - za dobrze by było. Otóż samodzierżca Korei polecił uznać wyniki referendów przeprowadzonych na ukraińskich terenach okupowanych przez Rosję, a także aneksję ich. No cóż, Korea Północna mało ma na świecie sojuszników - osobistycznie jednakowoż wątpię, czy na sojusz z panem Władimirem Władimirowiczem Putlerem (przepraszam: Putinem) warto stawiać.

A skoro już przy panu Władimirze Władimirowiczu Putlerze (przepraszam: Putinie) i Rosji jesteśmy to byłoby strasznym zaniedbaniem z mojej strony, gdybym nie przedstawił wyników głosowania deputowanych Dupy (izwinitie: Dumy) Państwowej w temacie rzeczonej aneksji. Otóż projekt, jak można się było spodziewać, przeszedł jednogłośnie. Za przyjęciem w szeregi Federacji Rosyjskiej Donieckiej Republiki Ludowej padło 413 głosów, Ługańskiej Republiki Ludowej 412, obwodu zaporoskiego 409, obwodu chersońskiego 411. Głosów wstrzymujących się i przeciwnych nie było, w głosowaniu brało udział 408 deputowanych.

Przed chwilą ci z moich czytelników, którzy czytają uważnie, zaliczyli pewnie niewielkie zdziwko. No bo jak to tak: wszystkich głosujących było 408, a za aneksją padło od 409 do 413 głosów? No kurwa, przecież to zwykła ruska magia, nic nadzwyczajnego. Chuj tam, kilka głosów w tę, kilka w tamtą - ważne, że wszystkie były na tak. A zresztą się nie interesujcie bo droga na Sybir daleka. Osobistycznie uważam, że to głosowanie, podobnie jak referenda na terenach okupowanych, było jawnym waleniem w chuja zrobionym pod wewnętrzną publiczkę w Rosjii - tamże ludzie są tak ogłupieni przez propagandę, że łykną to jak młody bocian żabę.

Ale zostawmy już sprawy wschodnie i wybierzmy się na zachód. Otóż w stolicy Bundesrepubliki, Berlinie, ma powstać przedszkole przyjazne Ludowi Alfabetu. Uczęszczające do niego dzieciaki, poza podstawą programową, będą się także uczyć o różnych aspektach bycia Człowiekiem Alfabetu. Podobno nikt nie będzie od nich wymagał deklarowania się jako członek Ludu Alfabetu i dziecko heteroseksualne też będzie mogło do tegoż przybytku uczęszczać.

A nauczyciele? Nikogo chyba specjalnie nie zaskoczę stwierdzeniem, że także mają być z Ludu Alfabetu, lub przynajmniej doskonale znający i w pełni popierający to środowisko. Żeby było jeszcze ciekawiej: w zarządzie organizacji zajmującej się tym przedszkolem zasiada pan Rüdiger Lautmann, ikona Ludu Alfabetu w Niemczech, socjolog mający na swoim koncie książki m.in. o homoseksualizmie i pedofilii, otwarcie postulujący depenalizację uprawiania seksu z dziećmi.

Osobistycznie uważam, że pomysł takiego przedszkola jest absolutnie fatalny - w mojej ocenie istnieje bardzo duże ryzyko, że uczęszczające do niego dzieci zostaną wykoślawione psychicznie, że nauczyciele wpoją im zaburzony obraz ludzkiej seksualności. O możliwości wykorzystania seksualnego przedszkolaka nie chcę nawet myśleć. A swoją drogą to sama koncepcja takiego przedszkola pokazuje, że lewomyślnym z Ludu Alfabetu nigdy nie będzie dość: legalizacja związków partnerskich, potem możliwość zawierania małżeństw jednopłciowych, teraz wychowywanie cudzych dzieci - zaraz będzie postulat o obniżeniu dopuszczalnego wieku inicjacji seksualnej, potem o całkowitej depenalizacji pedofilii. A zaczęło się od "my tylko chcemy odwiedzać się w szpitalach". Nie obchodzi mnie co członkowie Ludu Alfabetu robią w swoim gronie, dopokąd robią to ze świadomą osobą dorosłą po uzyskaniu jej dobrowolnej zgody i nie dokonują tego publicznie - ale od dzieci uprzejmie proszę się odpierdolić.

Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego