5.05.2023 z kraju i ze świata...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, zadziało się znowuż w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich. Notka będzie krótkim przeglądem zdarzeń, okraszonym niecenzuralnymi słowami - jeśli nie masz na to ochoty to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Towarzyszka Kazimiera Szczuka, nieudana prezenterka telewizyjna i jeszcze gorsza dziennikarka, poskarżyła się, że jest ofiarą ludzkiej nienawiści gdyż "jest Żydówką i feministką, zwłaszcza feministką". Osobistycznie uważam, że głównym powodem nienawiści ludzi do towarzyszki Kazimiery Szczuki jest raczej jej chamstwo i knajacki styl prowadzenia programów.
Minister spraw wewnętrznych Francji, towarzysz Gérald Darmanin, skrytykował Włochy i prawicowy rząd pani Giorgii Meloni za nieradzenie sobie z problemem nielegalnych migrantów z Ludu Pustyni i Puszczy, którzy tłumnie się do słonecznej Italii zwalają. Poniekąd słusznie - tyle tylko, że Francuzi radzą sobie jeszcze gorzej, a Włosi może by i dali radę ograniczyć napływ migrantów, ale nie pozwalają na to ludzie tacy jak towarzysz Gérald Darmanin.
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, pani Vera Jourova, wyraziła swoje obawy o wolność mediów w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich i w Rosji. Co do Rosji to pomyliła się straszliwie, gdyż tram po prostu nie ma mediów - tam są narzędzia propagandy, które z samej swojej definicji wolne być nie mogą. Odnośnie eurokołchozu to uważam, że pani Vera Jourova zupełnie niepotrzebnie się martwi - w takiej, dla przykładu, Bundesrepublice media są tak wolne, że nawet istotne informacje potrafią na ich łamy trafić po kilku dniach czy nawet tygodniach.
Już za kilka miesięcy odbędą się w Najjaśniejszej wybory parlamentarne. Większość partii opozycyjnych zamierza wystawić jedną listę do senatu, żeby kandydaci antypisowscy nie odbierali sobie głosów. Pomysł teoretycznie niegłupi, ale moje wiewióry twierdzą, że na tejże liście mają się pojawić panowie Roman Giertych oraz Ryszard Petru. Fanatyk i wyznawca teorii spiskowych oraz typ wsławiony absolutnym brakiem wiedzy i wyjebaniem go z jego własnej partii. Przy takich kandydatach to osobistycznie zagłosowałbym albo na kandydata partii rządzącej (chociaż nie po drodze mi z PiS-em), albo bym oddał głos nieważny - dopisując na karcie, że na debili nie głosuję.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
Dodaj komentarz