6.03.2025 choróbsko, jego mać...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, przyczepiło się do mnie jakieś wyjątkowo parszywe choróbsko więc dopokąd się z grubsza nie wykuruje to nowych notek, niestety, najprawdopodobniej nie będzie.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
Dodaj komentarz