16.03.2023 o jednej europ.oślicy jeszcze...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, nawyrabiało się znowuż się na świecie. Znów polecą nieładne słowa więc jeśli drażnią cię one to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Po raz kolejny kacapscy propagandziści są urzeczeni działaniami jakiejś osoby posiadającej polskie obywatelstwo*. Rok temu piali z zachwytu po spierdolce z Najjaśniejszej przeklętej pamięci zdrajcy Emila Czeczki i szkalowaniu przez niego polskich służb, pół roku temu byli zachwyceni wypowiedzią europ.osła Radosława Sikorskiego po wysadzeniu gazociągów Nord Stream, teraz cieszą się z wypowiedzi lewomyślnej europ.oślicy Janiny Ochojskiej na temat masowych grobów nielegalnych migrantów (pisałem o sprawie w notce z 11 marca). O ile słowa pana na Chobielinie można od biedy usprawiedliwić głupotą, to już słów przeklętej pamięci zdrajcy Emila Czeczki, tudzież europ.oślicy Janiny Ochojskiej, w ten sposób wyjaśnić nie można. Tu się nie ma co czarować i kutasa kalafonią pudrować: wypowiedzi obu tych osób były ewidentnym działaniem na szkodę Najjaśniejszej. W przypadku wypowiedzi europ.oślicy Janiny Ochojskiej było to na tyle widoczne, że nawet niektórzy szyszkownicy Milicji (przepraszam: Platformy) Obywatelskiej, których o rozum, godność i patriotyzm trudno posądzać, odcięli się od słów swej dotychczasowej protegowanej.
Delikatnie przyplusował sobie za to minister sprawiedliwości i prokurator generalny w jednym, pan Zbigniew Ziobro, który polecił swoim podwładnym wszcząć postępowanie karne - niestety nie z paragrafu o zdradę, tylko o zniesławienie. Za długo jednak żyję na tym świecie i zbyt dobrze znam polski "wymiar sprawiedliwości" żeby łudzić się, że europ.oślica Janina Ochojska dostanie jakąś poważną karę - prawdopodobnie sąd nie dopatrzy się znamion czynu zabronionego, ewentualnie umorzy sprawę ze względu na znikomą szkodliwość społeczną, w najlepszym razie wlepi jakąś symboliczną grzywnę. Osobistycznie jestem wielce zdziwiony, że jeszcze europ.oślicy Janiny Ochojskiej nie wzięli w obronę inni miłośnicy nielegalnych migrantów: biegający z siatką Franek bez kimona, pszczółka Maja od dzików, lewiznowy chrabąszcz dwojga imion z piosenki Czerwonych Gitar, podobno aktorka Zaraza-Diabeł, czy te dwie POKOmonice zbierające dla muzułmanów konserwy wieprzowe. Ewidentnie opierdalają się - jeszcze z bloków startowych nie wyszli, a rosyjska propaganda już kurcgalopkiem popierdala na pełnych obrotach, broniąc swojej nowej pupilki.
Poniekąd jestem w stanie zrozumieć postępowanie przeklętej pamięci zdrajcy Emila Czeczki - narobił sobie w Najjaśniejszej kłopotów więc spierdolił na Białoruś i obszczekiwał nasz kraj bo z tego i mieszkanie miał, i grosz niezgorszy, i łaskę lokalnego dyktatora, pana Alaksandra Łukaszenki. Zupełnie natomiast nie mogę rozgryźć motywów europ.oślicy Janiny Ochojskiej. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że albo jej przez multikulti na stare lata odjebało na sinokoperkowy róż z perłowym szlaczkiem, albo ją z nienawiści do rządzącej Polską partii Podatki i Socjalizm (przepraszam: Prawo i Sprawiedliwość) popierdoliło, albo na zdradzie jakiś geszeft zrobiła - ale w tym wypadku trzeba zadać pytanie dodatkowe: czy dostała za to Wurst, Obst und Gemüse, czy trzydzieści srebrnych rubli?
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
* nazwanie tych osób Polakami jakoś mi nie leży