25.04.2024 beboki, ćwoki i słuszna decyzja......
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, kto polską scenę politykierską widział ten się w cyrku nie śmieje. Z góry uprzedzam, że w notce będą wyrazy grubiańskie więc jeśli nie masz życzenia ich czytać to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Hej, piękniście słonecko świeciło po wierchach, halach, i budynku parlamentu. A tak świeciło to nase słonecko, że aż jednej p.oślicy, pani Ewie Kołodziej z Milicji (przepraszam: Koalicji) Obywatelskiej, sakramencko przygrzało w dekielek. Psibyła łuna do sejmu i wylizła na mównicę. Ale to słonecko tak przygrzało, że jej się dokumentnie syćko pojebało, i zamiast na powazne tematy godoć, to łuna jakieś dwie maskotki od bajtli* wycyganione w łapach trzymała i pierdoliła głodne kawałki o bebokach**, ślůnskiej godce i jednym sklepie, zdaje się na Nikiszowcu. Moje rezydujące na Śląsku wiewióry zgodnie stwierdziły, że pani p.oślica Ewa Kołodziej im gańby*** na całą Najjaśniejszą narobiła i teraz się w towarzystwie pokazać nie mogą żeby zaraz ktoś ich od beboków nie wyzywał. Polski sejm jako żywo przypomina cyrk, jednakowoż robienie z niego teatru kukiełkowego z darmową reklamą niszowego sklepu jest pewną nowością - osobistycznie uważam, że nie najlepszą.
Ale zostawmy już południe naszego pięknego kraju i zerknijmy sobie co też ciekawego w centrum słychać. W Warszawie odbywa się Rada Krajowa Milicji (przepraszam: Platformy Obywatelskiej). Pan Donald Tusk, zwołując tę hucpę, tradycyjnie kłamał. Otóż stwierdził, że "Siłą PO jest to, że nie udajemy przed ludźmi". Osobistycznie uważam, że Milicja (przepraszam: Platforma) Obywatelska, poza oszukiwaniem obywateli, zajmuje się głównie udawaniem. Obecny premier rzekł także, że "Parlament Europejski nie jest miejscem dla idiotów politycznych" - osobistycznie sądzę, że zełgał tutaj jak sam skurwysyn, bo w ojroparlamencie jest cała masa politycznych idiotów, ćwoków, kretynów, oszołomów, nawiedzonych Arbuzów, złodziei i wszelakiego innego towarzystwa, którego miejsce jest nie przy sterach władzy, a w zakładach dla osób słabosilnych umysłowo, względnie w więzieniach.
Za to w temacie europejskiego parlamentu i wyborów do tej mało szanownej instytucji bardzo pozytywnie zaskoczył mnie pan Beksa Lala (przepraszam: Szymon Hołownia) - zapowiedział on, że żadna osoba z jego bandy pełniąca funkcje ministerialne nie będzie kandydować do ojroparlamentu gdyż, i tutaj pierdolnę cytacik, "Umówiliśmy się z Polakami na pracę w rządzie przez 4 lata, nie przez 4 miesiące". Osobistycznie szanuję taką postawę - ciekawy tylko jestem, czy ministrowie ze śmietnika pana Beksa Lali (przepraszam: Szymona Hołowni) są nią zachwyceni, bo zamiast spierdolić do Brukseli i opierdalać się za grube pieniądze będą musieli trochę popracować w Najjaśniejszej za mniejszą kasę.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
* to po ślunsku: dzieci
** to tyż po ślunsku: bebok jest po polsku potwór
*** to tyż po ślunsku: wstyd, hańba, sromota