26.09.2025 krótka notka o CPK...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, ależ numer odwalili p.osłowie w sejmie Najjaśniejszej - aż miło było posłuchać, gdy mi wiewióry sprawę referowały. W tej króciutkiej notce będą joby więc jeśli ich nie lubisz to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
P.osłowie głosowali dziś nad wnioskiem towarzyszy z Lewizny (przepraszam: Lewicy) aby w przedbiegach ujebać prezydencki projekt ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. I wniosek ten, głosami p.osłów ze śmietnika pana Beksa Lali (przepraszam: Szymona Hołowni), został uwalony - a to oznacza, że ci p.osłowie wyłamali się z tzw. Koalicji Demokratycznej, która w większości głosowała za wnioskiem. A co za tym idzie: proponowana przez z łaski Prezesa i woli ludu prezydenta Najjaśniejszej, pana Karola Nawrockiego, ustawa będzie dalej obrabiana w sejmowych komisjach. Zajmujący fotel premiera pan Donald Tusk bardzo się wkurwił po podliczeniu głosów - i powiedział, że "nie akceptuje takiego głosowania posłów". Tak to on szanuje wolę większości: jak głosowania idą po jego myśli to wszystko jest git-malina, ale jeśli część posłów zagłosuje inaczej niż on sobie wymarzył, to zaraz strzela focha i "nie akceptuję takiego głosowania" woła. Osobistycznie uważam, że taki z niego demokrata, jak z koziej dupy waltornia.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego