26.10.2025 sprawiedliwość wyszła po angielsku......
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, porobiło się znowuż w Skarlałej (dawniej Wielkiej) Brytanii. A ponieważ porobiło się grubo to i grube słowa w tej notce polecą - jeśli ci się to nie podoba to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Po co policja łapie bandytów? Z reguły po to, żeby dostawić ich żałosne dupska przed oblicze sądu, który po jakimś tam procesie wydaje mniej lub bardziej sprawiedliwy wyrok skazujący pomienione dupska na dłuższe lub krótsze przebywanie w pierdlu, pod niezbyt życzliwą opieką funkcjonariuszy straży więziennej. Zazwyczaj im cięższe przestępstwo popełni właściciel takiego żałosnego dupska tym dłużej przychodzi temuż dupsku stykać się z twardymi więziennymi taboretami - nie jest to może w jakiś przesadny sposób sprawiedliwe*, ale jest jakoś tam zrozumiałe. Jak więc musi czuć się zwykły angielski policjant, który słyszy, że jego koledzy pochwycili pochodzącego z Etiopii 41-letniego gwałciciela 14-latki, sąd skazał go raptem na rok więzienia i deportację, a straż więzienna z pierdla w Chelmsford w hrabstwie Essex omyłkowo go wypuściła? Wychodzi mi na to, że taki "bobby" musi czuć się chujowo - na tyle, że gdyby miał polskie pochodzenie to pewnie zaśpiewałby fragment refrenu piosenki "co ty tutaj robisz" zespołu Elektryczne Gitary**. No bo faktycznie: policja się stara zdjąć bandytę z ulicy, sąd się stara i skazuje na więzienie, a "klawisze" się nie starają i po prostu zwyrola puszczają wolno - przecież to można poważnie zwątpić w sens swojej służby.
Inną sprawą jest wysokość kary, którą osobistycznie uznaję za jakąś tragifarsę. Roczek w kiciu za zgwałcenie małoletniej? Przecież to jest jakiś zupełnie nieśmieszny żart, którego w dodatku zupełnie nie rozumiem. Osobistycznie uważam, że kary za gwałt na małoletnich powinny zaczynać się od publicznej kastracji i nabicia na pal***, a nie jakiegoś tam roku odsiadki. Typ, który decyduje się zgwałcić dziecko, absolutnie i pod żadnym pozorem nie powinien chodzić chodzić wolny po ulicach, powinien za to, po bezspornym udowodnieniu winy, zostać definitywnie pozbawionym możliwości powtórzenia tegoż występku poprzez fizyczną eliminację narzędzia przestępstwa****, a po jakim takim wygojeniu powinien zostać nabity na pal. A czemu po wygojeniu? Żeby przez cały ten czas na wszystkie posiłki miał serwowaną gotowaną kiełbasę i dwa jaja na twardo.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
* bo sprawiedliwą karą za niektóre występki jest tylko i wyłącznie śmierć, w zależności od kalibru tegoż występku możliwie niemiluteczkowa
** "i co ja robię tu uu-u"
*** tym grubszy, im niższy wiek ofiary
**** czyli upierdolenie kutasa z przyległościami