15.11.2022 wpis techniczny o FB
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, ależ się znowu nawywijało na Facebooku. Notka będzie kulturalna i techniczna, więc jeśli kogoś nie interesują moje perypetie z Facebookiem to może skończyć lekturę >>>tutaj<<<.
Otóż po raz kolejny Mosze Wodotrysk - Naczelny Rabin Światowego Spisku Żydów dostał w prezencie od administracji Facebooka wycieczkę na banowe pola oraz skasowanie wpisu z dnia 13.11.2022 (jak komu wola to może go, rzecz jasna, przeczytać tu: https://moszewodotrysk.blogi.pl/wpis,13-11-2022b-rosja-niemcy-tudziez-francja-szop-bezpieczenstwo-i-migranci-.html ) za tzw. "mowę nienawiści". Oczywiście odwołałem się - i zanim zdążyłem przełączyć się na inną kartę w przeglądarce to już dostałem informację zwrotną, że wpis został zweryfikowany i narusza te mityczne "standardy społeczności". Osobistycznie czytam dość szybko, ale szczerze wątpię, czy dałbym radę w czasie między wysłaniem protestu a otrzymaniem zwrotki przeczytać ze zrozumieniem całą, nie najkrótszą w końcu, notkę.
Napisałem więc słownie krótkie odwołanie i chciałem je wysłać, ale pojawił się komunikat o treści "Nie możemy przetworzyć Twojego żądania. Spróbuj ponownie później." - więc spróbowałem. Raz, drugi, trzeci - i cały czas z tym samym efektem. Facebook uparcie nie chciał przyjąć krótkiego wyjaśnienia - więc napisałem dłuższe i już 5 godzin później udało mi się je wysłać. Jak komu wola to może je przeczytać poniżej, a jak nie to zapraszam do przeskoczenia za 3 gwiazdki:
"Dzień dobry.
Zdecydowałem się do Państwa napisać z powodu kolejnych, moim zdaniem nieuzasadnionych, sankcji nałożonych na mnie i prowadzoną przeze mnie stronę "Mosze Wodotrysk - Naczelny Rabin Światowego Spisku Żydów". Po raz kolejny jakiś przewrażliwiony administrator pod pretekstem tzw. "mowy nienawiści" usunął mój wpis i uniemożliwił mi wypowiadanie się i reagowanie na wpisy znajomych.
Zakładam, że Waszemu pracownikowi chodziło o fragment "kacapska soldateska zachowuje się jak ostatni barbarzyńcy, dzicz i swołocz", który zamieściłem w swoim wpisie - gdyż jest to, o ile mogę ocenić, jedyna część mojej wypowiedzi, którą jakoś można by podciągnąć pod "mowę nienawiści", przy czym trzeba by się maksymalnie postarać, czytać bez zrozumienia lub nie znać zasad posługiwania się językiem polskim. Złej woli Waszego pracownika nie zakładam, najwidoczniej więc osoba cenzurująca albo czyta bez zrozumienia, albo ma dość skromną wiedzę o języku polskim i nie wie, że istnieje w nim coś takiego jak porównanie. Dla przykładu: jeśli komuś powiem "zachowujesz się jak idiota" to nie oznacza, że uważam go za idiotę (co rzeczywiście mogłoby być obraźliwe), tylko oceniam jego zachowanie.
W swoim ostatnim wpisie użyłem właśnie porównania by negatywnie ocenić ZACHOWANIE rosyjskich żołnierzy, a nie ich personalnie. Nie napisałem, że rosyjscy żołnierze SĄ barbarzyńcami, dziczą i swołoczą, tylko że zachowują się JAK barbarzyńcy, dzicz i swołocz. Różnica jest dość istotna i wyraźna, ale najwyraźniej Waszemu pracownikowi ona umknęła - i prawdopodobnie stąd wynikła "pomyłka". A przynajmniej tak zakładam, wykazując maksimum dobrej woli.
Uważam wobec tego, że nałożone na mnie sankcje są, jak w większości dotychczasowych przypadków, bezpodstawne. I na przyszłość uprzejmie proszę do czytania moich tekstów (i ewentualnej weryfikacji po moim proteście) oddelegować osobę płynnie posługującą się językiem polskim i umiejącą czytać ze zrozumieniem. Oraz, w miarę możliwości, nie będącą gorącym i bezkrytycznym zwolennikiem komunizmu i multikulturalizmu - gdyż osoba wyznająca takie, odmienne od moich, poglądy nie będzie w stosunku do moich tekstów obiektywna, a co za tym idzie jeśli nie znajdzie rzeczywistych powodów do zastosowania sankcji to je sobie wymyśli, jak to już niejednokrotnie bywało.
Pozdrawiam"
***
O ile odwołanie z wyjaśnieniem nie przyniesie skutku to notki będą pojawiać się tylko tutaj - bo na banowe pola wyjechał nie tylko Naczelny Rabin, ale też prywatny profil Mosze Wodotryska.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego