11.11.2022 o logicznym myśleniu...
Szalom ludzie prawowierni, kozy, goje, gojki i ty, księże proboszczu. Aj waj, ależ się znowu dzieje. Uprzejmie informuję, że w tej notce będę nieuprzejmy i posłużę się słowem publicznym więc jeśli mierżą cię przekleństwa to skończ lekturę >>>tutaj<<<.
Ale zanim zacznę opisywanie i komentowanie rzeczywistości - dwa słowa prywaty. Otóż z racji dzisiejszego święta chciałbym złożyć Najjaśniejszej życzenia. Otóż życzę Polsce, żeby jej obywatele zmądrzeli - bo mądrzy obywatele wybiorą mądrych rządzących i może wreszcie w tym naszym nieszczęsnym kraju zacznie się naprawdę dobrze dziać.
No, to teraz zaczynamy notkę właściwą. Niemiecki oddział żarłodajni KFC dał dupy. Otóż jakiś geniusz powiązał reklamy z kalendarzem - i reklamy automatycznie pobierały sobie wydarzenia. A że akurat wypadła rocznica Kryształowej Nocy, czyli pogromu Żydów w 1938 roku, to na nośnikach pojawiła się zachęta, aby z tej okazji zamówić sobie dodatkową porcję sera do pieczonego kuraka. Osobistycznie proponuję, żeby w dniach 13-14 lutego, kiedy to wypada rocznica dywanowych nalotów na Drezno w których zginęło nawet do 25 tysięcy ludzi, reklamy sugerowały domówienie dodatkowych skrzydełek; ewentualnie 30 stycznia, w rocznicę objęcia urzędu kanclerza przez pana Adolfa Hitlera, kanapkę Longer* w promocyjnej cenie. Jak już żarłodajnie KFC jadą z tematem, to niech jadą po bandzie, po cholerę się ograniczać?
Nie mają Niemiaszki ostatnio dobrej passy, oj nie mają. Rozpędu zaczyna nabierać sprawa pewnej 44-letniej rowerzystki z Berlina, która miała nieszczęście spotkać się z załadowaną betoniarką na Bundesallee. Samo spotkanie, o dziwo, przeżyła - i być może żyłaby do tej pory, gdyby dotarł na czas ciężki wóz ratowniczy Feuerwehru**, który byłby w stanie unieść ciężarówkę i uwolnić spod niej cyklistkę. A czemuż to straż pożarna nie dotarła szybko na miejsce, mimo włączonych sygnałów uprzywilejowania? A temuż, że pierdoleni pseudoekologiczni kretyni z bandy "Letzte Generation" urządzili sobie protest przyklejając się do autostrady i powodując gigantyczny korek, w którym ugrzązł pojazd ratowniczy. Swoje zdanie o ekoterrorystach powodujących korki w obronie klimatu wyrażałem już wielokrotnie, ale zrobię to kolejny raz. Otóż uważam, że są to bezmózdzy idioci, którzy nie są w stanie zrozumieć najprostszej rzeczy: im większy zator samochodowy tym więcej szkodliwych substancji dostaje się do atmosfery - tak więc działania tych bęcwałów są kontrproduktywne, coś na zasadzie picia wódki aby zaprotestować przeciwko alkoholizmowi. Przy czym zwykle ekooszołomy powodują stratę czasu, paliwa i nerwów kierowców pojazdów - ale w tym przypadku przez ich kretynizm zginął człowiek. Osobistycznie uważam, że każdy z tych cierpiących na ciężkie niedojebanie mózgowe debili, który uczestniczył w tamtym proteście, powinien odpowiedzieć za przeszkadzanie w akcji ratowniczej oraz nieumyślne spowodowanie śmierci - i swoje w pierdlu odkiblować.
Mam wrażenie, że lewomyślni mają cholernie wielki problem z logicznym myśleniem - bo od dawna robią rzeczy przeczące zdrowemu rozsądkowi. Kilka lat temu dość głośna była sprawa zagorzałej feministki, towarzyszki Taury Slade, która zagrała w brutalnym filmie porno, w którym dławiła się kutasem, była ostro jebana, opluwana, policzkowana, tudzież nazywana suką - a wszystko to, żeby zaprotestować przeciwko przedmiotowemu traktowaniu kobiet w produkcjach dla dorosłych. No cóż, kino pornograficzne jest z reguły kręcone dla mężczyzn i nastawione na męski punkt widzenia - zazwyczaj więc przedstawia kobiety w określony sposób, właśnie jako obiekty seksualne. Żale feministek tego nie zmienią, a tym bardziej branie udziału w tego typu produkcjach. Kurwienie się nie zmniejsza prostytucji.
A uprzedzając pytania: filmowych dokonań towarzyszki Taury Slade nie warto oglądać, aktorstwo gorsze niż w paradokumentach a i w kategorii "degrading porn" można znaleźć zdecydowanie ciekawsze filmy z atrakcyjniejszymi aktorkami.
Pozdrawiam ze Wspanialewa Górnego
* jakby ktoś potrzebował tłumaczenia: angielskie słowo "longer" oznacza "dłuższy", "dłużej".
** tak w chorobie gardła (przepraszam: języku niemieckim) nazywa się straż pożarna